I SAKRALNE ZABYTKI KULTURY MATERIALNEJ
Do dużych atrakcji turystycznych w Bieszczadach należą min. zabytki architektury cerkiewnej. Tereny powiatu zamieszkałe niegdyś przez bojków w wyniku przymusowych przesiedleń w znacznym stopniu opustoszały. Dziś można spotkać tu ślady dawnych wsi, kamienne krzyże, cerkwie, kapliczki i cmentarze.
Przed wojną na obszarze powiatu istniały cerkwie prawie w każdej wsi. Najczęściej drewniane, budowane przez miejscowych majstrów, stanowiły oryginalne dzieła wiejskiego budownictwa. Większość z nich uległo jednak zniszczeniu w okresie 1948-56, po wysiedleniach w ramach "Akcji Wisła". Wiele z nich za przyzwoleniem ówczesnych władz zostało rozbieranych. Powojenne rozbiórki, prowadzone bez żadnej dokumentacji spowodowały, że wiedza o architekturze cerkiewnej Bieszczadów nie jest kompletna. Niektóre były użytkowane jako magazyny, co doprowadziły do ich całkowitej dewastacji. Z wielu obiektów wykradziono zabytkowe ikony, a sprzęt cerkiewny uległ rozproszeniu. Zdecydowana większość ocalałych cerkwi, po koniecznych remontach i adaptacji pełni dziś funkcje kościołów rzymskokatolickich, w niektórych modlą się wyznawcy prawosławia i obrządku bizantyjsko – ukraińskiego.
Bieszczadzkie cerkwie budowano na wzniesieniach, często mających walory obronne. Wokół cerkwi zakładano cmentarz otoczony wieńcem drzew i drewnianym lub kamiennym ogrodzeniem z bramką. Obok świątyni budowano także dzwonnice. Do dzisiejszego dnia wiele z obiektów została rozebrana lub zdewastowana zarosła i uległa zapomnieniu.
Na terenie powiatu znajduje się większość najcenniejszych i najbardziej interesujących bieszczadzkich cerkwi . Zaliczamy do nich obiekty w: Smolniku, Równi, Listkowatem, Ustianowej, Chmielu, Czarnej, Krościenku, Hoszowie i Bystrem.
Na obrzeżach pasma Otrytu zachowały się trzy drewniane cerkwie. Najpiękniejszą z nich jest zbudowana w 1791 r. drewniana cerkiew w Smolniku pw. Św. Michała Archanioła . Położona na grzbiecie nad Sanem, stała niegdyś wśród dziś już nieistniejących zabudowań wsi. W latach 1951 – 1973 nie była użytkowana. W 1969 r. dach pokryto gontem co nadało jej zabytkowy charakter.
Drugą, ocalałą cerkwią w najwyższej południowej części Bieszczadów jest drewniana cerkiew parafialna w Chmielu pw. Św. Mikołaja, zbudowana w 1906 r. Cerkiew w Polanie pochodzi z 1790 r. i pełni rolę kościoła.
U podnóży pasemka Ostrego rozlokowane są cerkwie w Czarnej, Bystrem, i Michniowcu.
Do najcenniejszych należy drewniana cerkiew w Czarnej Górnej pod wezwaniem św. Dymitra. Zbudowana w 1834 r. , wewnątrz znajduje się ikonostas.
W Bystrem, centrum wsi stanowi okazała drewniana cerkiew filialna pw. św Michała Archanioła, zbudowana w 1902 r. w narodowym stylu ukraińskim wg projektu architektów lwowskich. Znajdują się tu również inne ciekawe zabytki. Po drugiej stronie drogi położony jest jeden z ładniejszych starych cmentarzy w Bieszczadach, we wsi rozlokowanych jest siedem kamiennych krzyży przydrożnych. Bystre wraz z sąsiadującym Michniowcem tworzy unikatowy zespół ludowej kamieniarki.
W Michniowcu jest dwanaście krzyży przydrożnych. Najwyższe, wykonane w całości z piaskowca, sięgają wysokości 4,5 m. W centrum wsi stoi okazała cerkiew parafialna p w. Narodzenia NMP, wzniesiona w 1863 r. Jej nawa na planie ośmioboku, przykryta jest kopułą wsparta na wewnętrznych słupach. Jest to jedyne tego typu rozwiązanie w polskich Karpatach. Równie unikatowa jest dzwonnica cerkiewna, wzniesiona w 1904 r. przez cieślę Jakuba Grzyba. Jej dolna część jest zbudowana na zrąb, natomiast górna ma konstrukcję słupowa, całość nakrywa wysoki dach brogowy.
W środkowej części powiatu znajdują się: drewniana cerkiew w Ustianowej (z 1792 r.) , Listkowatem (z 1832 r.) , Krościenku (z 1794 r.) oraz jedna z najpiękniejszych w polskich Bieszczadach: cerkiew w Równi pochodząca z I poł. XVII w
Na omawianym terenie istnieją dwie murowane cerkwie w miejscowościach; Ustrzyki Dolne i Sokoliki Górskie .
We wnętrzu i wyposażeniu ówczesnych cerkwi można zauważyć przenikające się w tym regionie wpływy Wschodu i Zachodu. Zgodnie z wymogami liturgii wschodniej w zasadniczym elementem każdej cerkwi był ikonostas (przegroda oddzielająca nawę od prezbiterium), bogato rzeźbiony i przykryty w całości ikonami. W nawie były ołtarze boczne, także wypełnione ikonami, które zostały wprowadzone do wnętrza w ramach latinizacji obrządku grekokatolickiego.
W Karpatach wykształcił się charakterystyczny styl ikonostasu tzw. ikonostas karpacki. Budowa ikonostasu jest skodyfikowana i powtarzalna. W osi środkowej znajdują się carskie wrota (drzwi łączące nawę z prezbiterium używane tylko przez kapłana). Carskie wrota, zazwyczaj ażurowe, dekorowano medalionami z wizerunkami ewangelistów i sceną Zwiastowania. Ponad nimi umieszczano przedstawienie Ostatniej Wieczerzy. Po bokach znajdują się węższe wrota diakońskie, które mogą być używane przez diakonów towarzyszących kapłanowi przy odprawianiu nabożeństwa. W przyziemiu ikonostasu znajdują się cokoły, ponad którymi umieszczono najdostojniejsze ikony, tzw. Ikony namiestne, w śród, których były wizerunki patrona cerkwi oraz ikona Chrystusa Pantokratora. Ponad Carskimi wrotami znajduje się pas ikon zwany Deesis (przedstawiający Chrystusa w otoczeniu m. in. Matki Boskiej i Jana Chrzciciela oraz archaniołów i męczenników. W sąsiednim rzędzie ikon Deesis umieszcza się zestaw małych ikon przedstawiający święta roku kościelnego, tzw. Ikony prazdniki, a ponad nimi znajduje się rząd ikon z wizerunkami proroków (tzw. proroczeskij riad).
Na obszarze Bieszczadów wykształcił się także typ ikony określany mianem ikony karpackiej, wywodzący się z kręgu sztuki bizantyjskiej, ale ostatecznie ukształtowany pod wpływem mieszania się kultur Wschodu i Zachodu min. Polski i Rusi.
Bieszczadzkie ikony zazwyczaj były malowane na deskach lipowych lub modrzewiowych odpowiednio do tego przygotowywanych Do XVII w. były malowane techniką temperową, farbami z naturalnych materiałów rozpuszczonych w jajku, a później także farbami olejnymi. Często były zdobione płatkowym złotem lub srebrem. Typowe dla tego regiony ikony przedstawiają uduchowione postacie Matki Bożej i Jezusa, świętych, apostołów i epizody z ich życia oraz sceny z pisma świętego. Do niedawna najcenniejszą ikoną w regionie była cudowna ikona Matki Boskiej Rudeckiej zdobiąca sanktuarium w Jasieniu (została skradziona w 1992r.). z cennych ikon zachowała się np. ikona Matki Boskiej z Dzieciątkiem znajdująca się w kościele w Ustrzykach Dolnych.
W wyniku wojen i powojennych wysiedleń większość ikonostasów i ikon nie zachowała się do dnia dzisiejszego, ale dużą ich część uratowano i umieszczono w muzeach. W okresie międzywojennym wiele cennych ikony od XIV w. pozbierano z rejonu Karpat (w tym Bieszczad) i okolic umieszczając je w Muzeum Lwowskim gdzie pozostają do dziś. Po II wojnie światowej ocalone od zniszczeń i grabieży ikonostasy lub ich części i ikony przewieziono do Muzeum w Sanoku (największy zbiór ikon w Polsce) oraz muzeum w Łańcucie i Przemyślu.
Na obszarze powiatu można także spotkać przydrożne krzyże min. np. przy drodze Michniowiec-Bystre, w Beniowej (przy drodze do Bukowca), Dźwiniaczu Górnym, Czarnej, Wołosatem, Jałowem, Bandrowie, Grąziowej, Jasieniu, Krościenku, oraz przydrożne kapliczki np. w miejscowości Łodyna, Jureczkowa, Wojtkowa i Bandrowów. Krzyże stawiano z reguły w celu wyznaczenia granicy pól, w jakiejś intencji lub na pamiątkę ważnego wydarzenia.
Do zabytkowych obiektów sakralnych na omawianym obszarze należą także kościoły rzymskokatolickie, są to: neogotycki kościół p.w. św. Stanisława Bpa z 1911-23 r. w Lutowiskach, barokowy kościół p.w. św. Wniebowzięcia MB z I poł. XVIII w. w Ustrzykach Dolnych (Jasień), neogotycki kościół i p.w. MB Królowej Polski z 1909-11 r. w Ustrzykach Dolnych.
Po licznej społeczności żydowskiej zamieszkującej na tych obszarach od końca XVIII w. do zagłady w czerwcu 1942 r. pozostało niewiele zabytków.
Do dnia dzisiejszego zachowały się tylko dwa cmentarze znajdujące się w Ustrzykach Dolnych i Lutowiskach oraz mur synagogi w Ustrzykach Dolnych (budynek przebudowano i przekształcono na bibliotekę w latach1968-71).
Wśród tych obiektów najcenniejszy jest kirkut w Lutowiskach założony w II pół. XVIII w.. Zachowało się na nim ponad 1000 nagrobków, z których najstarszy nosi datę 5 X 1796 r., a najmłodszy 29 II 1940 r. Materiałem większości płyt nagrobnych (macew) jest miejscowy piaskowiec fliszowy. Jest on dość nietrwały, dlatego wiele płyt uległo już częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu.
Na kirkucie w Ustrzykach Dolnych przetrwały tylko nieliczne macewy. Został on, bowiem zniszczony przez Niemców, którzy podczas okupacji używali płyt nagrobnych do utwardzania placów i ulic na mieście. Na miejscu pozostały tylko nieliczne. Kilka z nich odkopano przypadkowo w 1993r. i ponownie ustawiono na cmentarzu.
Pochowanie zmarłego jest obowiązkiem wynikającym z biblijnych przykazań. Zwyczaj stawiania nagrobka, oznaczającego miejsce pochówku motywowany jest tradycją. U Żydów polskich typowy nagrobek to stela - macewa. Zazwyczaj stawia się ją w pierwszą rocznicę zgonu i towarzyszy temu skromna uroczystość. Nagrobki, często bardzo ozdobne, są oryginalnymi wytworami żydowskiej sztuki ludowej.
II ŚWIECKIE ZABYTKI KULTURY MATERIALNEJ
We współczesnym krajobrazie bieszczadzkich miejscowości znaleźć można już tylko nieliczne pozostałości dawnej kultury. To, co pozostało było często przez wiele lat pozbawione opieki, dewastowane i rozkradane. Stan zachowania wielu zabytków tego obszaru bardzo dobrze przedstawia określenie „bieszczadzkie Pompeje pokryte lawą bujnej, karpackiej roślinności”.
Głównym nośnikiem świeckich wzorów dawnego budownictwa są zachowane jednobudynkowe zagrody chłopskie powszechnie zwane chyżami. Stanowiły one typową zabudowę wsi tej części Karpat do połowy lat czterdziestych naszego wieku. W wyniku działań wojennych II wojny światowej i późniejszych wysiedleń ludności została zniszczona niemal całkowicie zabudowa wsi na południe od Lutowisk. Wsie przekazywane Polsce w ramach „akcji H-T”, czyli porozumienia między rządami PRL i ZSRR z 15 lutego 1951 roku o wymianie odcinków granicznych także były „czyszczone” ze wszystkiego, co przedstawiało jakąkolwiek wartość a na materiał rozbierano także budynki.
Wsie typu łańcuchówki, były wynikiem kolonizacji na prawie wołoskim w XIV-XVII w. dostosowane do lokalnych warunków geograficznych i gospodarki pasterskich. Lokowane przeważnie wzdłuż potoków, bardzo rozciągnięte, nieraz przez kilka kilometrów.
Wpływ klimatu na konstrukcję domów widoczny jest w kształcie bardzo stromych dachów, orientacja chałup „tyłem do wiatrów”, czy też dobudowywanie nawet całej tylnej ściany budynku tzw. zachaty, chroniącej dom przez zimnem.
Mimo dużych zniszczeń wiejskiej zabudowy, które nastąpiło w latach powojennych klasyczne wiejskie budownictwo na obszarze powiatu można jeszcze zobaczyć m.in. w Bandrowie, w którym obecna zabudowa wsi pokrywa się w zasadzie z przedwojenną, Łobozewie, Czarnej, Lipiu, Michniowcu, Bystrem, Ustianowej Górnej Krościenku i Liskowatem.
Tradycyjne zdobnictwo budynków, czyli malowanie ścian domów na zewnątrz paloną glinką (na kolor czerwonobrunatny lub ciemnobrązowy), lub ropą i bieleniu pasów na styku belek wapnem lub wypełnianiu białą glinką zanikło prawie zupełnie. Częściej natomiast można spotkać domy bielone, co było bardziej powszechne na północy regionu np. w okolicy Ustrzyk Dolnych.
W każdej wsi znajdowały się dwory i folwarki, malowniczo ulokowane w sąsiedztwie starych drzew i ogrodów, w których zamieszkiwał właściciel, dzierżawca lub, zarządcza wsi. W nich właśnie decydowano o najważniejszych sprawach lokalnej społeczności. Los każdego mieszkańca zależał w mniejszym lub większym stopniu od dziedzica. Dwory budowane były z drewna lub kamienia i nakrywane gontem. Do dnia dzisiejszego nie zachował się jednak ani jeden z takich obiektów w całości.
Ruiny dworów i folwarków znajdują się w miejscowościach:
- Dydiowa; dwór wysadzony przez Sowietów w 1960 r., na prawym brzegu Sanu- zachowana podmurówka i schody;
- Dwernik; Dwór i folwark (1852 r. do II wojny światowej) nad potokiem Dwernik, zachowane fundamenty i starodrzew;
- Krywe nad Sanem; Dwór i folwark (1852 r. do II wojny światowej), częściowo zachowane resztki murów;
- Tworylne; Dwór i folwark (1852 r. do II wojny światowej), częściowo zachowane resztki murów i aleja
Duże znaczenie i wpływ na życie mieszkańców dzisiejszego powiatu bieszczadzkiego miało kopalnictwo ropy naftowej. Wydobyciem zajmowało się tu wiele osób i firm. Obok rodzimych firm galicyjskich wiercenia i eksploatacje prowadzili tu przedsiębiorcy z innych części Austro-Węgier, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii, Szwecji, a nawet z USA i Kanady.
Ropa naftowa pojawia się tutaj w związku ze specyficzną budową Karpat na różnych głębokościach. W wielu miejscach występowała płytko wypływając na powierzchnię w postaci wycieków a nawet źródeł. Surowic ten stał się towarem poszukiwanym w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XIX w. Zaczęto zbierać ropę z wycieków i budowanie szybów. Większość z nich powstawała na gruntach dworskich, a kopalnie budowali i obsługiwali zatrudnieni w folwarkach pracownicy. Dość szybko powstała sieć małych rafinerii (destylarni nafty). Wydobycie na większą skalę rozpoczęło się w następnych dekadach wraz z napływem przedsiębiorców i specjalistów z różnych krajów. Kopalnie ropy naftowej istniały min. w miejscowości; Bandrów, Brzegi Dolne, Chrewt, Czarna, Dwernik, Dźwiniach Górny, Hoszów, Krościenko, Lipie, Liskowate, Łodynia, Łopienka, Michniowiec, Polana, Ropienka, Równia, Stańkowa, Stebnik, Stuposiany, Ustrzykach Dolnych i Wańkowej.
Zabytki związane z wydobycie ropy naftowej znajdują się w miejscowości:
- Ropienka - kiwony, kieraty, zbiorniki do magazynowania ropy naftowej, kancelaria i warsztat, willa Scotów, krzyż z Anglii upamiętniający pierwszy odwiert ropy;
- Łodyna - siedziba kopalni Łodyna – Brzegi, kiwony, kieraty i zbiorniki do magazynowania ropy naftowej, gazoliniarnia;
- Brzegi Dolne - czynne złoże ropy naftowej, kiwony i kieraty;
- Ustrzyki Dolne – zbiorniki na ropę naftową nieistniejącej już rafinerii „Fanto”;
- Czarna- kiwony i kieraty oraz zbiorniki do magazynowania ropy naftowej;
- Dwernik - czynne złoże ropy naftowej, kiwony i kieraty;
- Zatwarnica (ryc.108)- kiwony i pracujące kieraty;
- Bandrów - pozostałości po szybie naftowym.
Podstawowym bogactwem omawianego obszaru oprócz ropy były lasy. Nie przynosiły one jednak właścicielom dochodów, albowiem brakowało spławnych rzek i bitych dróg uniemożliwiający wywóz zarówno dłużyc jak i tarcicy. Dopiero pod koniec XIX w. gdy w Galicji zaczęła narastać koniunktura na rynku drzewnym w Bieszczadach ruszyły pierwsze kolejki wąskotorowe. Budowę kolejek wąskotorowych prowadzono tu w pierwszych latach XX w. co było ściśle powiązane z powstaniem szerokotorowej linii Sianki-Sambor. Połączyła ona, bowiem bezpośrednio odizolowany dotychczas zakątek gór z rynkami zbytu na drzewo w Galicji, na Węgrzech, w Austrii, Niemczech, Rosji. Produkcja z bieszczadzkich lasów trafiała nawet na Syberię. W 1907 r. istniała już gęsta sieć kolei leśnych związana z różnymi zakładami przetwarzającymi drzewo. Najdłuższą linią kolejki, jaka powstała na tym obszarze była kolejka z Ustrzyk Górnych do Sokolików. Okres dobrej koniunktury w przemyśle drzewnym zakończył się w latach dwudziestych. Brak popytu i niskie ceny zbytu nie pozwalały na dalsze utrzymanie kosztownych kolejek. Zaczęła się stopniowa rozbiórka kolejnych linii. Do dnia dzisiejszego pozostały jedynie pozostałości dawnych linii kolejowych tj.; ślady nasypów czy też filary mostów i przepustów.
Ślady kolejek wąskotorowych można spotkać m.in. w miejscowościach:
- Dźwiniacz Górny- ślady nasypów, filary mostów i przepustów kolejki wąskotorowej nad lewym brzegiem Sanu (powstała w 1905, rozebrana po 1950r.);
- Didiowa- zachowane ślady nasypów, filary mostów i przepustów;
- Łokieć- wzdłuż potoku Muczny (powstała ok. 1906, rozebrana po 1930r.) zachowane ślady nasypów.