Karpacka przygoda
W minioną sobotę (25 czerwca) po dwunastu latach na linię kolejową nr 108, na odcinek prowadzący do Ustrzyk Dolnych, powróciły kursowe pociągi osobowe. Aby uczcić tę wyjątkową okazję, w ramach projektu „Otwieramy wrota Karpat. Dziedzictwo kulturowe Łuku Karpackiego w nowej odsłonie" zostało zorganizowane wydarzenie pod hasłem „Karpacka przygoda – sentymentalna podróż historyczną linią kolejowa 107/108”. Tym samym, pierwszy po latach, przejazd pociągiem z Ustrzyk Dolnych, otrzymał wyjątkową oprawę.
Kilkanaście minut po siódmej rano kilkudziesięciu pasażerów zebranych przed siedzibą Bieszczadzkiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego wysłuchało krótkich przemówień starostów powiatów bieszczadzkiego i sanockiego oraz wicemarszałka województwa podkarpackiego. Następnie wszyscy udali się do pociągu, w którym pasażerów przywitał Bogdan Rzońca, poseł do Parlamentu Europejskiego. Wśród pasażerów znaleźli się zarówno samorządowcy, członkowie stowarzyszeń działający na rzecz rozwoju kolei, turyści, jak i mieszkańcy naszego regionu. Przejazd na całej trasie umilały wspólne śpiewy przy akompaniamencie akordeonu i gitary oraz opowieści przewodnika turystycznego. W Sanoku nastąpiła przesiadka do pociągu jadącego do słowackiej miejscowości Medzilaborce. Uczestnicy „Karpackiej przygody” wysiedli jednak na przystanku Komańcza Letnisko, gdzie zostali przywitani chlebem i solą przez włodarzy tamtejszej gminy. Oprócz miłego powitania przy dźwiękach muzyki ludowej w wykonaniu kapeli Lisznianie, na pasażerów pociągu czekał poczęstunek przygotowany przez lokalne Koła Gospodyń Wiejskich. Uczestnicy wydarzenia przeszli następnie do Klasztoru Sióstr Nazaretanek, gdzie wysłuchali m.in. opowieści o internowaniu Prymasa Tysiąclecia w Komańczy. Po odwiedzeniu tego historycznego miejsca wszyscy zebrani udali się na peron aby kontynuować podróż koleją.
Kolejnym punktem programu sobotniego wydarzenia był udział w uroczystości złożenia kwiatów pod pomnikiem Konfederata Barskiego w Zagórzu. Uczestnicy „Karpackiej przygody”, razem z mieszkańcami miasta oraz turystami udali się następnie na wzgórze klasztorne. W uroczystym przemarszu wzięli udział przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych odpowiedzialnych za organizację inscenizacji bitwy z czasów konfederacji barskiej. Licznie zgromadzeni w ruinach klasztornych widzowie mogli zapoznać się z komentarzem historycznym dotyczącym wydarzeń z lat 1768–1772, a także podziwiać rekonstrukcje osiemnastowiecznych strojów, mundurów i ekwipunku wojskowego. Oprócz strawy duchowej organizatorzy zapewnili również coś dla ciała – degustację potraw regionalnych. Kulminacyjnym punktem dnia była inscenizacja bitwy na wzgórzu klasztornym. Nie brakowało salw z broni czarnoprochowej i walki wręcz. Następnie uczestnicy „Karpackiej przygody” w znakomitych humorach powrócili na dworzec i udali się pociągiem do Sanoka, gdzie czekał już skład, który wszystkich zawiózł do Ustrzyk Dolnych.