Studniówkowy to jeden z najważniejszych bali w życiu. Zdarza się tylko taki jeden jedyny, niepowtarzalny i wyjątkowy. Każdy stroi się w przepiękne kreacje i szykuje już wiele tygodni wcześniej z napięciem wyczekując dnia, kiedy on nadejdzie. Dla nas tym dniem był 7 stycznia 2017 r.
Bal odbył się w hotelu Atrium w Polańczyku. Rozpoczęty z lekkim poślizgiem czasowym, ponieważ ostre mrozy utrudniły niektórym dotarcie, zaczęliśmy tradycyjnie – polonezem. Uczniowie klas maturalny zatańczyli do utworu Wojciecha Kilara z „Pana Tadeusza”. Następnie, po małej sesji fotograficznej i kolacji, przyszedł czas na walca w wykonaniu trzecioklasistów z profesorami. To symbol Studniówki, ponieważ to jedyne taka zabawa, w której biorą udział i uczniowie i nauczyciele. Po tym zabawa trwała już „na całego”, do której przygrywała nam kapela „Fruwająca kanapa” wraz z Dj-em. Każdy z nas mógł ostatni raz porządnie wyszaleć się przed maturą, ale i grono pedagogiczne pojawiało się na parkiecie, co tylko nas cieszy. Jedną z zabaw był ponownie odtańczony o północy polonez w zabawnych przebraniach. Cała impreza skończyła się nad ranem. Z bólem nóg, wykończeni ale z uśmiechami na ustach wróciliśmy do domów zadowoleni z udanego balu.
Jednak Studniówka to również kawał ciężkiej pracy zarówno uczniów oraz rodziców. Wymaga wiele wysiłku, poświęcenia własnego czasu i zorganizowanych osób, które wspólnie stworzą niezapomniany Bal. Sporo szukania, targowania się, załatwiania najlepszych ofert, by nie wydawać milionów a przełożyć „maksymalną jakość jak najniższymi środkami” – to było nasze hasło przewodnie. Myślę, że udało się nam to z powodzeniem. Nie były by to jednak możliwe bez dofinansowań, które otrzymaliśmy od Pana Burmistrza Bartosza Romowicza, Pana Starosty Marka Andrucha oraz Rady Rodziców. Pozwoliło to nam na zmniejszenie kosztów, dzięki czemu wszyscy mogliśmy wziąć udział w zabawie.
W tym miejscu chciałabym bardzo podziękować Kasi. Patrycji. Oliwi. Martynie, Natalce, Konradowi i Dawidowi. Bez nich sama nie bym sobie nie poradziła z cała organizacją. Każdy z nas dołożył małą cegiełkę i zbudowaliśmy razem coś wielkiego. Również podziękowania należą się Kindze, Martynie oraz Ewie, które stworzyły przepiękną dekoracje na nasz bal oraz zaopiekowały się zaproszeniami dla naszych profesorów. Dziewczyny spisałyście się na medal! Nie mogę zapomnieć o naszych rodzicach, którym też składam słowa podzięki za wsparcie oraz opiekę nad nami na imprezie.
Teraz, gdy emocje powoli opadają zostaje nam całą swą energię oddać w przygotowanie do egzaminu maturalnego, aby nasze wyniki na świadectwach dojrzałości były tak dobre jak bal, czego życzę wszystkim z głębokiego serca.
Zapraszamy do obejrzenia galerii: http://loustrzyki.edu.pl/