Cykliczne spotkania uczniów naszej szkoły z kulturą państw niemieckojęzycznych, przyniosły w końcówce maja udaną wyprawę do Wiednia- miasta muzyki, kultury i sztuki.
Pierwszego dnia stolica Austrii powitała nas piękną pogodą i otworzyła na doznania estetyczne podczas zwiedzania Schönbrunn i Kahlenberg.
Barokowa rezydencja monarchii Habsburgów to letni pałac zbudowany na przełomie XVII i XVIII wieku na zlecenie cesarza Leopolda I i zaprojektowany przez J. B. Fischera von Erlacha. Zachwyca nie tylko architektonicznym rozmachem, ale także historią tworzoną przez kolejne pokolenia dynastii. To tu w 1441 komnatach, Wielkiej Galerii czy wspaniałych ogrodach przechadzała się Maria Teresa, czarowała swym wdziękiem cesarzowa Sisi, tu zapadały polityczne decyzje, odbył się bal podczas Kongresu Wiedeńskiego a cesarz Franciszek Józef wysłuchał w Sali Lustrzanej koncertu sześcioletniego Mozarta. To także tutaj konferował Napoleon a cesarz Karl I podpisał w roku 1918 abdykację, co oznaczało koniec monarchii. Pozostał wspaniały obiekt, wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury Unesco.
Przed nami wzgórze Kahlenberg- miejsce związane z historią Polski. To tu we wrześniu 1683 roku król Jan III Sobieski dowodził wojskami chrześcijańskiej Europy, które pokonały Turków w słynnej Odsieczy Wiedeńskiej. Atmosferę miejsca podkreśla kościół św. Józefa, który od momentu założenia w I połowie XVII stulecia przeszedł burzliwe dzieje. Co ciekawe, 4 kwietnia 1906 roku przekazano kościół Polskiemu Zgromadzeniu Zmartwychwstańców, a w 1930 w zakrystii pokamedulskiej i sąsiedniej kaplicy urządzono muzeum poświęcone tematyce Odsieczy Wiedeńskiej. Tak historia Europy splata się z dziejami Polski i może być doskonałą lekcją patriotyzmu.
Po południu czas na rozrywkę i wypoczynek. Nasi uczniowie dali się ponieść emocjom w jednym z największych w Europie parku rozrywki Prater. Odważni mogli się delektować widokami Wiednia z wysokości 117- metrowej, ogromnej karuzeli. Park, położony na 1700 ha dawnych terenów łowieckich Habsburgów, został udostępniony publiczności w 1766 roku przez cesarza Józefa II i do dziś cieszy się niezmiennym zainteresowaniem.
Drugi dzień pobytu w Wiedniu to przede wszystkim spotkanie ze sztuką. Trudno opisać wrażenia, jakie wywołują dzieła wielkich mistrzów: Tycjana, Boscha, Rembrandta, Rubensa czy Veermera. Galeria mieści się w jednym z bliźniaczych okazałych budowli w stylu renesansu włoskiego, nieopodal pomnika cesarzowej Marii Teresy. Muzeum Historii Sztuki, jeden z największych na świecie obiektów tego typu, posiada w swych zbiorach niezwykle cenną kolekcję malarstwa europejskiego, sztuki starożytnej i monet. Znaczna część zbiorów stanowi własność dynastii Habsburgów a założycielem był sławny cesarz Franciszek I.
Dopełnieniem naszych przeżyć estetycznych była przejażdżka wiedeńskim Ringiem (z niemieckiego- pierścień), reprezentacyjnej alei okalającej ścisłe centrum miasta. Nasza przewodniczka w bardzo ciekawy sposób zaprezentowała obiekty tej części stolicy, które zachwyciły architektonicznym urokiem. Po krótkim pobycie w Belwederze, rezydencji księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, udaliśmy się na przechadzkę po mieście szlakiem urokliwych zabytków starego Wiednia. Ogromne wrażenie wywołał Hofburg- pałac władców Austrii- z dominującym stylem barokowym i klasycznym. Prawdziwy podziw wzbudziła Katedra św. Szczepana, jedna z najstarszych i największych świątyń w stolicy. Zbudowana w XIII stuleciu w stylu późnoromańskim, rozbudowywana przez trzy kolejne wieki, dziś prezentuje niepowtarzalny urok gotyku.
Osobliwe spotkanie z muzyczną atmosferą Wiednia wywołało zwiedzanie słynnej opery. W momencie powstania budowla nie zachwyciła cesarza i wiedeńczyków, co spowodowało, że jej architekci zakończyli życie w tragicznych okolicznościach: samobójstwa i zawału serca. Kolejne lata przyniosły jednak sławę wiedeńskiej scenie i gościły największych artystów świata. Gmach , w stylu neorenesansowym, zniszczony w 80 procentach podczas działań wojennych, został odbudowany nakładem całego narodu.
Podsumowaniem wycieczki było urokliwe spotkanie z przyrodą podczas zwiedzania Muzeum Historii Naturalnej. Zbiory, podobnie jak we wspomnianej bliźniaczej galerii sztuki, bazują na prywatnych kolekcjach monarchów austriackich. Gromadzone od połowy XVIII wieku stanowią jedną z największych na świecie ekspozycji tego typu i zadziwiają różnorodnością okazów fauny, flory i minerałów. Tu nowoczesność przenika się z wielowiekową tradycją. Tuż obok interaktywnych sal spotykamy Wenus z Willendorfu – figurkę z epoki paleolitu, a więc sprzed 22-24 tysięcy lat.
Ostatnim punktem naszego programu było krótkie spotkanie z oryginalną architekturą bajkowego domu Hundertwassera. Styl tego artysty charakteryzuje unikanie regularności, symetrii i prostych linii oraz kątów. Typowym elementem projektów są okna o różnych kształtach i rozmiarach. Do swoich budowli wprowadzał zieleń, m.in. w formie drzew rosnących na dachach i we wnękach ścian. Stosował odważne zestawienia kolorów.
Czy warto pojechać do Wiednia? Przecież to tu można degustować oryginalny torcik Sachera i zachwycić się Wiener Melange. Pytając o indywidualne przeżycia naszych uczniów, możemy jednoznacznie stwierdzić: warto jeszcze nie raz zwiedzić nie tak znowu odległe miasto kultury.
Danuta Mazur
Agnieszka Roczniak